Przemko napisał:
hohoho ciekawostka skoro jestes taka mundra moze opowiesz mi o Norweskiej wigilji za to ona ma bogata tradycje IDIOTYZM to co tu napisalas
Przepraszam ale ty kobieto chyba nie wiesz co to jest tradycja hahahahaha a skoro karp przypomina ci sie z jedzeniem szczura to chyba go naprawde zjadlas i ci sie smak spierdzielil lekko mowiac i jeszcze jedno za przeproszeniem skoro nie lubisz osci to filecika sobie trzasnij z karpika
Heh cosik ty bystra nie jestes[/quote]
O Norweskiej wigilii nie wiem NIC. Jako, że jestem osobą dorosłą, świadomie wybieram nie zapoznawanie się z jej tajnikami, bo naszych rodzimych mi starczy, a świąt ( napiszę to po raz setny) NIE OBCHODZĘ. Zresztą nie za bardzo wiem po co wyskoczyłeś z tą No wigilią, co ma piernik do wiatraka?
Jakiego filecika? My tu o karpiu świątecznym mówimy! O tej śmierdzącej rybie kupowanej z cuchnących beczek!! O "wiekowej tradycji" jedzenia karpia, dłubania się w tych ościach!!
Wystarczy wejść na neta, włączyć tv, trąbią jak to było z tą naszą tradycją od kilku dobrych lat.. trzeba mieć prawdziwego pecha, by nadal nie wiedzieć skąd ta ryba się wzięła na stołach!
hohoho ciekawostka skoro jestes taka mundra moze opowiesz mi o Norweskiej wigilji za to ona ma bogata tradycje IDIOTYZM to co tu napisalas
Przepraszam ale ty kobieto chyba nie wiesz co to jest tradycja hahahahaha a skoro karp przypomina ci sie z jedzeniem szczura to chyba go naprawde zjadlas i ci sie smak spierdzielil lekko mowiac i jeszcze jedno za przeproszeniem skoro nie lubisz osci to filecika sobie trzasnij z karpika
Heh cosik ty bystra nie jestes[/quote]
O Norweskiej wigilii nie wiem NIC. Jako, że jestem osobą dorosłą, świadomie wybieram nie zapoznawanie się z jej tajnikami, bo naszych rodzimych mi starczy, a świąt ( napiszę to po raz setny) NIE OBCHODZĘ. Zresztą nie za bardzo wiem po co wyskoczyłeś z tą No wigilią, co ma piernik do wiatraka?
Jakiego filecika? My tu o karpiu świątecznym mówimy! O tej śmierdzącej rybie kupowanej z cuchnących beczek!! O "wiekowej tradycji" jedzenia karpia, dłubania się w tych ościach!!
Wystarczy wejść na neta, włączyć tv, trąbią jak to było z tą naszą tradycją od kilku dobrych lat.. trzeba mieć prawdziwego pecha, by nadal nie wiedzieć skąd ta ryba się wzięła na stołach!